Nazywam się Edward Stubblefield. Mówiąc o bonusach, mam coś, co myślę, że naprawdę Cię zainteresuje: wyda. Wszystko, czego kiedykolwiek chciałem, to dać jeden wielki skok, zejść z drogi i osiedlić się z dziewczyną moich marzeń. Zabawne jest to, że życie ma sposób na kopnięcie mężczyzny w głowę, wyrwanie mu serca, a co najgorsze, rozdarcie idealnie skrojonego garnituru, na który wydał ostatni grosz. Okazuje się, że to wszystko bonus w życiu pozagrobowym. Możesz mnie znać jako Stubbs the Zombie.
więcej informacji...